sobota, 26 marca 2016
remember
Nie mów im, że nie potrafisz. Nie mów im, że brak Ci sły, motywacji czy chęci. Nie mów im. Siedź cicho. Nikt nie zauważy. Widzą to co chcesz im pokazać. To co robisz. Słyszą to co mówisz. Myśli należą do ciebie musisz tylko starannie selekcjonować te, które ujrzą światło dzienne. Możesz wątpić równocześnie nieokazując przy tym jakichkolwiek emocji. Możesz się bić ze sobą w środku na zewnątrz jednak pozostawać niewzruszona.
Pomyślisz sobie co to za wielkie oszustwo! Tak, bo od małego wmawiają Ci by być sobą. Gówno prawda, tacy ludzie nie zwyciężają. Trzeba chcieć być kimś lepszym. Widzieć siebie oczami wyobraźni o szczebel, dwa wyżej niż znajdujesz sie aktualnie . Stworzyć kolejne poziomy, nie ograniczać się.
Dlaczego mam kłamać?
Nie każe Ci kłamać. Tylko nie mów przypadkiem całej prawdy.
To tak jak z wyglądem. Wyobraź sobie, że jesteś osobą niepewną siebie ( choć niektórzy wcale nie muszą sobie tego wyobrażać) szarą myszką, która nie lubi swojego odbicia w lustrze . Nagle na ulicy dostrzega Cię agent i proponuje prace modelki. Twoja uroda zostaje doceniona. Zostajesz powszechnie ogłoszona za konon piękna. Wówczas sama zaczynasz się taka czuć - piękna. Wszystkie wątpliwości znikają wraz z zaakceptowaniem i uwielbieniem przez innych. Wierzysz w coś, bo inni w to uwierzyli. W coś czego ty nie potrafiłas dostrzec póki nie znalazł sie ktoś kto Ci to pokazał palcem, ktoś dla kogo to było oczywiste od samego początku.
Udawanie nie jest złe. Jest formą ochrony. I z czasem dzieje się tak, że sama zaczynasz wierzyć w to co wykreowałaś . Możesz stać się osobą jaką sobie wymyślisz. Musisz tylko przekonać innch, a oni już przekonają Ciebie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz